Kaszuby zrównane z ziemią…

Minął już blisko tydzień od tragedii jaka się wydarzyła na Kaszubach i dalej na południe. Ogrom zniszczeń jest przerażający. Superzajebista komórka burzowa, a raczej milion komórek, przetoczyła się w nocy z piątku na sobotę 11/12 sierpnia 2017 roku przez Wielkopolskę, Kujawy i Pomorze. Kiedy wstąpiła ona do naszego kraju od południowego-zachodu nie była jeszcze super groźna, ale nastąpiło zjawisko grupowania się pojedyńczych burz w jedną, coraz większą. Powstało bardzo niebezpieczne zjawisko zwane bow-echo na południe od Poznania i przemieszczało się w godzinach wieczornych w kierunku północnym. Zjawisko obejmowało ogromny obszar i nabierało na sile. Więcej można poczytać o tym niezwykłym wydarzeniu na fanpage’u Polskich Łowców Burz https://www.facebook.com/lowcyburz/. Praca licencjacka Krzysztofa Piaseckiego „Układ burzowy z dnia 11.08.2017 r. jako przykład derecho nad Europą Środkową”

Na terenach położonych w pasie na wschód od Chojnic i Bytowa w odległości 10-20 km od tych miast zostało powalonych setki tysięcy drzew. Mówi się o stratach rzędu 8 mln metrów sześciennych drzew na obszarze ponad 38 tys. ha. Oczywiście klęska dotknęła także mieszkańców tych terenów, którzy jeszcze dziś nie mają prądu i nadal nie będą mieli przez najbliższy czas. Do niektórych miejsc nadal nie można się dostać, a czas niezbędny na posprzątanie tego, co pozostało po lasach, w tym po Borach Tucholskich, szacuje się obecnie na 3 lata.

Myślę, że zdjęcia przybliżą Wam najlepiej rozmiar tego armagedonu, dlatego zrobiłem objazd na motocyklu po najbardziej zniszczonych terenach w okolicach Sylczna, Trzebunia i Somin na zachód i południowy zachód od Bytowa. Zamieszczam też mapkę przejazdu, tym razem bez opisu dróg i nawierzchni, bo nie ma sensu. Większość dróg gruntowych jest zniszczona i zdewastowana trwającymi pracami porządkowymi przy użyciu ciężkiego sprzętu. Poza tym ten wpis nie ma charakteru krajoznawczo-turystycznego. Chciałem udokumentować to co się wydarzyło bo jest to niezwykle smutne, szczególnie, że dotyczy wielu ulubionych przeze mnie miejsc, m. in. Dywanu, Studzienic, Somin, Sulęczyna czy Chośnicy.

Galeria zdjęć (wszystkie zdjęcia są geotagowane i naniesione na mapkę traseo z dokładną lokalizacją)